GRAJĄ WŁAŚNIE BIAŁEGO WALCA
Zaprosiłeś mnie na bal
w mrokach nocy, w blasku gwiazd
choć bal nie był na sto par
tańczyliśmy aż po brzask
przebudzenie przyniósł świt
nastał zwykły, szary dzień
gdzieś wśród mgieł zniknąłeś mi
mnie ułudy został cień
…tamten taniec zmienił mnie
odtąd tańczę w każdym śnie
grają właśnie biały walc
zatańcz ze mną, proszę cię…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz