Piszę do Ciebie z potrzeby serca
nieskromnie prosząc Cię o uwagę
w mej samotności z bólu się skręcam
szala goryczy przechyla wagę
cenne minuty gdzieś bezpowrotnie
giną w przepastnej czasoprzestrzeni
w swej naiwności jednak wciąż liczę
że może kiedyś coś się odmieni
gdziekolwiek jesteś, mój Nieznajomy
bądź ze mną choćby tylko myślami
bym mogła poczuć w sercu znów radość
którą wyrazić trudno słowami…
dostrzegam ciebie w mej wyobraźni
z rozmysłem siadasz na ciepłym piasku
fala obmywa brzeg morskiej plaży
czytasz mój przekaz w słonecznym blasku
przysiadam obok, choć niewidzialna
telepatycznie łącząc się z Tobą
szum morskiej bryzy koi mą duszę
tak miło pobyć z drugą osobą…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz