środa, 22 lipca 2020

PIASKIEM W OCZY















Z wody i piasku drobinek
stworzona wśród morskich fal
targana wichrem szalonym
spoglądam lękliwie w dal

wróżę w myślach, zasłaniam
drogę prądom niespokojnym
lecz te, mimo starania
bynajmniej nie bogobojne

krążą mewy krzykliwe
nad mą głową strapioną
chowam przed nimi oczy
i mą duszę zranioną

echo moje wołania
po horyzont, hen, niesie
lecz giną bezpowrotnie
wśród życiowych uniesień

unoszę się nad wodą
próżno wołając o pomoc
czuję jedynie zimno
wszechogarniającą niemoc









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz