Zdjęcie: Pixabay
Choć słowa płyną nad wyraz wartko
biało-czerwoną spięte kokardką
robi się smutno, gdy kończy zdanie
na próżno bowiem jego staranie
nijak poparte czynem to żadnym
może jedynie strojem paradnym
bukiet frazesów odartych z sensu
rzekomo miałby tworzyć konsensus
lecz z założenia on raczej lichy
utkany z pragnień i własnej pychy
krzyk na bilbordach i na sztandarach
ni to patriota, ni to ofiara…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz