piątek, 24 sierpnia 2018

MOSTY


Co znajdę jutro po drugiej stronie?
Piaszczyste wzgórza, ciszy ustronie,
ziarenka prawdy czy kłamstw zagony,
gdzieś na poboczu wrak porzucony,
kamyki żalu, w polu wiatraki,
białe gołębie, żarłoczne szpaki,
zagon rzepaku żółto kwitnący,
bluszcz drobnolistny dziko rosnący,
co liści kształtem serc swoim kusząc
pnączem mą szyję owinie dusząc?

A może czyjaś dłoń mnie przywita,
albo czerwienią mak pośród żyta,
przygodne kocię da się przytulić,
dżdżu krople spłyną po mej koszuli,
ktoś mi ze źródła poda dzban wody,
ktoś inny z drogi usunie kłody?
Na horyzoncie kolejne mosty,
pod nimi woda  i wodorosty,
zdradliwe wiry, ostre kamienie,
ot, moje życie, blaski i cienie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz