Wiatr chyłkiem wtoczył się w moje życie
niegdyś spokojne
poukładane
białą rzucając mi rękawicę
na pojedynek
rzucił wezwanie
bitwa za bitwą toczę samotnie
ze skutkiem często
wręcz opłakanym
i tylko czasem los łezkę otrze
miodem okrasi
moje staranie
niegdyś spokojne
poukładane
białą rzucając mi rękawicę
na pojedynek
rzucił wezwanie
bitwa za bitwą toczę samotnie
ze skutkiem często
wręcz opłakanym
i tylko czasem los łezkę otrze
miodem okrasi
moje staranie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz