Zdjęcie: Pixabay
Na kanapie siedzi Ktoś
i
bynajmniej to nie gość
w rękach trzyma swoje wota
kawę, peta
i pilota
wielce jaśnie zeń panisko
mierzi go dokoła
wszystko
dyskutuje, pokrzykuje
puszcza bąki, na rząd
pluje
kłóci się z telewizorem
jego zdaniem – wszystko
chore!
w głowie z tego tylko sieczka
a rozumu ani
deczka
przerośnięte ego razi
i po domu się
rozłazi
każdej babie z takim łachem
ciężko żyć pod
jednym dachem
taka myśl mi zaświtała
ja to dziada bym
sprzedała
na Allegro wystawiła
i bez stresu w końcu
żyła
telewizor dać w gratisie
słuch zaginąłby po
PIS-ie
po lewicy, po prawicy
Pa! Żegnajcie politycy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz