piątek, 11 czerwca 2021

TEGO NIE DA SIĘ ZAPOMNIEĆ


 









Zdjęcie: Pixabay

Rozgarniam wzrokiem pszeniczne kłosy
i maki dziko rosnące
chabry wilgotne jeszcze od rosy
zielone trawy muśnięte słońcem

gdzieś z zagajnika płochliwa sarna
wybiega niepostrzeżenie
tuż za nią mniejsza łania niezdarna
umyka przed mym spojrzeniem

krzykliwe ptactwo czai się w zbożu
gotowe je zdziesiątkować
zając zatrzymał się na rozdrożu
struchlały wielce, gdzie by się schować

przede mną polna dróżka w odległe
światy już utracone
po bokach sioło wiejskie, rozległe
a w głowie lata dawno minione

lecz w myślach ciągle do mnie wracają
tamte z młodości widoki
choć tak odległe, przypominają
iż tu stawiałam niegdyś swe kroki…







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz