Zdjęcie: Pixabay
Czekam aż niebo znów pojaśnieje
wiatr smutne nuty gdzieś, hen, rozgoni
chabry i maki w zbożu zasieje
słońce rozgrzeje główki piwonii
czekam na słońca złote promienie
soczyste pędy zielonych liści
majowej burzy w oddali brzmienie
i bzów w ogrodach liliowe kiści
a gdy się już to wszystko ziści
szczęśliwa siądę na kwietnej łące
bądź w sadzie wśród kwitnących wiśni
powietrzem sycąc się wskroś pachnącym
na głowę włożę wianek liliowy
niech przyozdobi myśli rozgrzane
odtańczę w myślach taniec zmysłowy
przywołam chwile ciepłem owiane
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz